Rozdział 65
Zapomniałam ulubionej koszulki, którą zawsze nosiłam jako ubranie po domu. Co prawda była to koszulka Zayna ale zawsze ja w niej chodziłam. Wyszło na to, że nie zabrałam niczego co przypominało by mi o brunecie. Może to i dobrze ? Szybciej zapomnę . Nie wiem, teraz chce jak najszybciej dostać się na lotnisko by nie spotkać nikogo znajomego i żadnych paparazzi.Całą drogę przemilczałam. Spoglądałam tylko co chwilę na zegarek. Na tapecie widniało zdjęcie Malika. To chyba jedyne co teraz mi po nim zostało.. Było mi smutno, że muszę opuścić to piękne miejsce ale była za bardzo oszołomiona zdarzeniami uprzednich kilkunastu tygodni. Myślała, że tutaj właśnie moje życie będzie lepsze ale widocznie myliłam się. Obecnie wracam na tzw ' stare śmieci ' .Nie jestem w tego powodu jakoś bardzo zadowolona. Jedyne co mnie cieszy to to, że zobaczę dziadków u których mam zamiar się zatrzymać. Bo z rodzicami od tamtej kłótni nie utrzymuję kontaktów.Chociaż możliwe, że i z nimi się zobaczę. .
Taksówkarz pomógł mi z walizkami. Po kilku minutach byłam już na lotnisku.Wszystko jakoś dziwnie się przedłużało.Na dodatek przy samym wejściu do budynku spotkałam fanki.Zaczepiły mnie. Nie chciałabym nie miła więc trochę z nimi pogadałam. Pytały mnie dlaczego nie jestem z chłopakami w trasie. Przy okazji dowiedziała się, że wszyscy w branży wraz z fankami wiedzą o ciąży Magdeline. Na tą wiadomość tylko się uśmiechnęłam.Głupio się zachowałam wobec jej i Nathalie. Ale powinny mnie zrozumieć. Mam nadzieje, że kiedyś mi to wybaczą.Dziewczyny pytały też o Czakiego. Powiedziała im więc prawdę, że obecnie zajmuję się nim Eleonor. Zrobiłyśmy sobie kilka wspólnych fotek. Podpisałam im zdjęcia Zayna . Kiedy patrzyłam na te fotografie oczy mi się szkliły. Jedna z fanek zapytała czemu jestem smutna. Odpowiedziała, że po prostu źle się czuję. Nie chciałam ich okłamywać ale musiałam. Potem pytały gdzie się wybiera odparłam, że do rodziny. Ale nie zdradziłam im miejsca.Rozmawiałyśmy kilka dobrych minut chyba około 30. Spostrzegłam, że za 20 minut mam samolot. Przeprosiłam i pożegnałam się z fankami. I ruszyłam na odprawę.
Po drodze zauważyłam chłopaka podobnego do Alka. Nie tylko nie on ! Proszę .Ale kiedy zauważyłam twarz z profilu byłam pewna, że to on.Serce podeszło mi do gardła. Założyłam kaptur na głowę i ruszyłam szybkim krokiem do przodu. Ciągnęła ze sobą dwie duże i ciężkie walizki. W pewnym momencie obejrzałam się za siebie by zobaczyć czy Alek idzie za mną. Akurat spojrzał w moją stronę. Kurdę zauważył mnie..Weszłam w grupkę ludzi by go zgubić. Kiedy zauważyłam, że przyśpiesza ja praktycznie już biegłam..W tej chwili byłam zupełnie sama. Pełna obaw co się stanie za chwilę. Przecież tu jest tyle ludzi nikt nie zauważy, że Alek mnie ściga. Nie chciałam już biec nie miałam siły uciekać. Kiedy chłopak zbliżał się stanęłam nieruchomo i krzyknęłam odwal się ! . Chłopak wystawił wielkie oczy i popatrzył na mnie . Po czym normalnie przeszedł obok. Jak mi ulżyło . Okazało się, że to nie był Aleksander. Wtedy zdałam sobie sprawę, że to mi się przewidziało a wszystkie wydarzenia, które miały miejsce w nieodległym czasie bardzo odbiły się na mojej psychice. Poszłam do odprawy. Podawała właśnie dokumenty kiedy usłyszałam jak ktoś krzyczy z końca lotniska imię Claudia. Odwróciłam się i zobaczyłam...
Kolejne rozdziały pojawią się w tygodniu tylko nie wiem jeszcze dokładnie w jaki dzień. Proszę o komentarze ! POZDRAWIAM DIRECTIONER ♥
Taksówkarz pomógł mi z walizkami. Po kilku minutach byłam już na lotnisku.Wszystko jakoś dziwnie się przedłużało.Na dodatek przy samym wejściu do budynku spotkałam fanki.Zaczepiły mnie. Nie chciałabym nie miła więc trochę z nimi pogadałam. Pytały mnie dlaczego nie jestem z chłopakami w trasie. Przy okazji dowiedziała się, że wszyscy w branży wraz z fankami wiedzą o ciąży Magdeline. Na tą wiadomość tylko się uśmiechnęłam.Głupio się zachowałam wobec jej i Nathalie. Ale powinny mnie zrozumieć. Mam nadzieje, że kiedyś mi to wybaczą.Dziewczyny pytały też o Czakiego. Powiedziała im więc prawdę, że obecnie zajmuję się nim Eleonor. Zrobiłyśmy sobie kilka wspólnych fotek. Podpisałam im zdjęcia Zayna . Kiedy patrzyłam na te fotografie oczy mi się szkliły. Jedna z fanek zapytała czemu jestem smutna. Odpowiedziała, że po prostu źle się czuję. Nie chciałam ich okłamywać ale musiałam. Potem pytały gdzie się wybiera odparłam, że do rodziny. Ale nie zdradziłam im miejsca.Rozmawiałyśmy kilka dobrych minut chyba około 30. Spostrzegłam, że za 20 minut mam samolot. Przeprosiłam i pożegnałam się z fankami. I ruszyłam na odprawę.
Po drodze zauważyłam chłopaka podobnego do Alka. Nie tylko nie on ! Proszę .Ale kiedy zauważyłam twarz z profilu byłam pewna, że to on.Serce podeszło mi do gardła. Założyłam kaptur na głowę i ruszyłam szybkim krokiem do przodu. Ciągnęła ze sobą dwie duże i ciężkie walizki. W pewnym momencie obejrzałam się za siebie by zobaczyć czy Alek idzie za mną. Akurat spojrzał w moją stronę. Kurdę zauważył mnie..Weszłam w grupkę ludzi by go zgubić. Kiedy zauważyłam, że przyśpiesza ja praktycznie już biegłam..W tej chwili byłam zupełnie sama. Pełna obaw co się stanie za chwilę. Przecież tu jest tyle ludzi nikt nie zauważy, że Alek mnie ściga. Nie chciałam już biec nie miałam siły uciekać. Kiedy chłopak zbliżał się stanęłam nieruchomo i krzyknęłam odwal się ! . Chłopak wystawił wielkie oczy i popatrzył na mnie . Po czym normalnie przeszedł obok. Jak mi ulżyło . Okazało się, że to nie był Aleksander. Wtedy zdałam sobie sprawę, że to mi się przewidziało a wszystkie wydarzenia, które miały miejsce w nieodległym czasie bardzo odbiły się na mojej psychice. Poszłam do odprawy. Podawała właśnie dokumenty kiedy usłyszałam jak ktoś krzyczy z końca lotniska imię Claudia. Odwróciłam się i zobaczyłam...
Kolejne rozdziały pojawią się w tygodniu tylko nie wiem jeszcze dokładnie w jaki dzień. Proszę o komentarze ! POZDRAWIAM DIRECTIONER ♥

Wydaję mi się, że to Zayn, ale nie jestem pewna. ;*
OdpowiedzUsuńKocham tego bloga. ;p
mam nadzieję , że to będzie Zayn i ją zatrzyma ;c
OdpowiedzUsuńczekam na ciąg dalszy i przepraszam , że wczoraj nie dodałam . dzisiaj już coś piszę i zaraz wstawię ;D
Żeby to Zayn ją wołał ! Wg to super , zapraszam do mnie , narzie tylko prolog ! :) http://dreams-force.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń